Home Nadciśnienie Porady Ence pence – na której ręce (mierzysz ciśnienie)?

Ence pence – na której ręce (mierzysz ciśnienie)?

No właśnie. Na której ręce mierzyć ciśnienie?

Od lat, kiedy trafia do mnie po raz pierwszy pacjent z już leczonym nadciśnieniem tętniczym zawsze zadaję to samo pytanie – „Na której ręce mirzy Pan/i ciśnienie?’. Kiedy pada odpowiedź, zawsze pytam „A dlaczego?”.

I przyznam, że to drugie pytanie traktuję już bardziej retorycznie, pytając od razy „A czy mierzył/a Pan/i ciśnienie na drugiej ręce?


Okazuje się, że w natłoku różnych informacji o diagnostyce nadciśnienia, o jego leczeniu, w tym leczeniu metodami alternatywnymi, znaczeniu aktywności fizycznej, diety, snu, chrapania itd. itp. zapomina się o tak ważnej rzeczy jak porównanie wartości ciśnienia tętniczego na obu rękach. Pacjenci latami leczą się na nadciśnienie, wykonuje się im setki badań, sami inwestują tysiące złotych w diety, leki itd., a tymczasem nikt nie zmierzył im nigdy ciśnienia na obu ramionach… A dlaczego jest to takie ważne? Z dwóch powodów.


Po pierwsze > na samym początku diagnostyki i leczenia ciśnienia tętniczego jest to ważna informacja. Z reguły wartości te są porównywalne lub mogą się różnic nawet do 15mmHg co samo w sobie nie jest jeszcze wykładnikiem żadnej patologii. Jeśli jednak różnice sięgają 20mmHg i więcej, wówczas może to być wskaźnik nieprawidłowości w zakresie naczyń tętniczych – obecności np. zwężenia tętnicy podobojczykowej lub pnia ramienno-głowowego. U młodszych osób mogą one wynikać z innego wpływu mięśni ramienia na przebieg naczynia, czasami to efekt anatomicznego ułożenia naczyń po obu stronach. Im jednak starszy pacjent tym bardziej poważnie musimy wziąć pod uwagę możliwość występowania zmian miażdżycowych, które powodują takie właśnie różnice. Zdarza się to rzadko, ale wyrycie tej nieprawidłowości jest bardzo ważne. Widziałem przynajmniej jedną dużą pracę badawczą, w której obserwowano długoterminowo losy pacjentów, u których właśnie wykonywano na początku pomiary ciśnieni tętniczego na obu ramionach. Okazało się, że w grupie w której różnice były wyższe niż 10mmHg, w perspektywie kilkunastu lat wyższe było o ok. 30 procent ryzyko zawału serca czy udaru mózgu. To co prawda badanie sprzed prawie dekady, gdzie i efektywność leczenia była inna, niemniej jak widać te różnice to ważny czynnik element, który powinniśmy uwzględnić w całościowej ocenie pacjenta.


Po drugie > chodzi o diagnostykę i leczenie nadciśnienia tętniczego. Trzeba koniecznie wiedzieć czy wartości ciśnienia tętniczego na obu ramionach są takie same czy nie, ewentualnie na którym we wartości są wyższe. Jak wspomniano różnice do kilkunastu mmHg mają charakter fizjologiczny. Ale w punktu widzenia podstępowania diagnostycznego oraz terapeutycznego, w tym kontroli ciśnienia tętniczego, ważne jest aby pomiarów dokonywać na tej ręce, na której wynik są … wyższe. Tak zdarzyło mi się spotkać juz wielu pacjentów, którzy przekonani byli, że kontrola ciśnienia tętniczego jest prawidłowa, a nigdy nie mierzyli ciśnienia tętniczego na drugiej ręce, na której było ono wyższe.


Mam nadzieję, że będziecie o tym pamiętać i jeśli do tej pory nie wiecie o tym, to bardzo proszę pomierzcie sobie ciśnienia na obu ramionach przez najbliższe dni, żeby wiedzieć na czym stoimy. To naprawdę ważne z punktu widzenia długoterminowych efektów kontroli ciśnienia tętniczego, bo jak pokazują badania obserwacyjne nawet kilka milimetrów słupa rtęci ma znaczenie.


I jeszcze w kwestii przypomnienia:

> – mierzymy ciśnienie po kilku minutach spoczynku,

> – w pozycji siedzącej,

> – z rękami luźno opierającymi się na nogach,

> – bez napinania mięśni ramion.

Pokaż więcej powiązanych artykułów

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sprawdź także

Statyny – czy mogą korzystne u pacjentów w wieku zaawansowanym?

Dzisiejszy wpis poświęcimy wykorzystaniu statyn u pacjentów w wieku zaawansowanym, u osób …