Home Elektryczne serce - mam rozrusznik Porady Migotanie przedsionków i udar mózgu – jak łowić migotanie przedsionków?

Migotanie przedsionków i udar mózgu – jak łowić migotanie przedsionków?

Nasi Czytelnicy wiedzą o relacji między migotaniem przedsionków a udarem mózgu. W praktyce klinicznej odczuwamy wielokrotnie niedosyt kiedy konsultujemy pacjentów, szczególnie w średnim wieku, i jesteśmy jako kardiolodzy proszeni o wykluczenie tzw. podłoża kardiologicznego udaru – oczywiście w tym obszarze numerem jeden jest właśnie migotanie przedsionków. Kiedy pacjent z udarem mózgu ma tzw. miarowy czyli zatokowy rytm serca, pozostaje nam, o ile migotanie przedsionków odegrało tu jaką sprawczą rolę, po prostu jego „łowienie” – czyli szukamy go trochę na oślep monitorując zapis elektrokardiograficzny pacjenta lub wykonując najlepiej kilkudniowy zapis holter ekg. Pozostaje jednak jedno duże ale – to, że nie znajdziemy w tych zapisach migotania przedsionków nie oznacza, że go nie było. Z drugiej strony brak pewności co do występowania migotania przedsionków oznacza też, że nie możemy włączyć leczenia przeciwzakrzepowego – krótko mówiąc – nie po udarze dowodu na występowanie migotania przedsionków (lub innych wskazań do stosowania leków przeciwzakrzepowych) nie ma leczenia przeciwzakrzepowego.

Ostatnio pojawiła się jednak interesująca propozycja postępowania u takich pacjentów, której celem jest poprawa skuteczności wykrywania migotania przedsionków. Wyniki wstępnej analizy opublikowano właśnie dziś, 1 czerwca 2021.

Badanie 'Post-Embolic Rhythm Detection With Implantable Versus External Monitoring, w skrócie PER DIEM, polegało na tym, że pacjentów po niedokrwiennym udarze mózgu podzielono na dwie grupy jeśli chodzi o strategię właśnie „łowienia” migotania przedsionków. Jedna grupa stosowała zewnętrzne urządzenie do monitorowania akcji serca – czyli klasyczny zminiaturyzowany zewnętrzny holter ekg dający możliwość aż 30-dniowej rejestracji sygnału ekg. Drugiej grupie z kolei implantowano podskórne urządzenie pozwalające na rejestrację sygnału ekg oraz jego zdalną transmisję przez okres jednego roku.

Nie zaskoczy Państwa pewnie fakt, iż w tej drugiej grupie wykryto, uwaga, trzykrotnie więcej przypadków migotania przedsionków. Oczywiście znaczenie ma czas monitorowania – jeden rok vs. 30 dni – ale ogromne znaczenie mają aspekty praktyczne. Obecnie dostępne klasyczne, czyli holterowskie monitorowanie zewnętrzne jest jednak uciążliwe dla pacjenta – kable, elektrody, urządzenie itd. Tymczasem implantowany podskórnie rejestrator, nieodczuwalny w zasadzie dla pacjenta, i pozwala jak widać na bardzo długi, co ważne stały monitoring akcji serca, dostarczając zdalnie dokładny odczyt pracy serca pozwalający na 100% pewność diagnozy. Zdaniem autorów tego badania jego wyniki mogą wpłynąć na standardy postępowania u pacjentów po epizodach niedokrwiennych udarów mózgu. Czyli autorzy sugerują, że u części tych pacjentów implantacja podskórnego rejestratora akcji serca na rok czasu stać się może standardem.

Jest to o tyle istotne, że o ile mamy rzeczywiście do czynienia z migotaniem przedsionków, to zastosowanie leków przeciwzakrzepowych, istotnie redukuje ryzyko kolejnych incydentów tego typu, nawet o 70%.

Zbliżone wyniki przyniosło zaprojektowane podobnie badanie STROKE AF przeprowadzone w Massachusetts General Hospital w Stanach Zjednoczonych.

Naszym zdaniem jednak, przyszłość należy do rozwijających się błyskawicznie technologii monitorowania zewnętrznego typu opaski lub zegarki. O ile obecnie ich odczyty mogą raczej sugerować występowanie arytmii, o tyle niewykluczone, że w niedalekiej przyszłości poziom zbieranego przez nie sygnału pozwoli na stawianie pewnej i automatycznej diagnozy. Już samo wyobrażenie jak może to odmienić losy pacjentów po udarach mózgu, ale i osób zdrowych z grup ryzyka, przyprawia nas o ekscytację.

Pokaż więcej powiązanych artykułów

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sprawdź także

Zaburzenia snu i melatonina

Sen bez wątpienia to ważny element naszego życia. Tak naturalny i potrzebny jak oddech, wo…