Home Wiadomości Kawa i nowe leki na cholesterol – czy to może to samo?

Kawa i nowe leki na cholesterol – czy to może to samo?

Kilkukrotnie pisaliśmy na łamach Akademii Pacjenta o korzystnym wpływie kawy na układ krążenia. Do tej pory wyniki badan były po pierwsze niejednoznaczne (trudno bowiem kontrolować wszystkie czynniki wpływające np. na poziom cholesterolu grupy LDL), a po drugie nie wiadomo było dokładnie w jakim mechanizmie kawa może wpływać korzystnie na zdrowie.

Ciekawe rezultaty przynosi w tym obszarze praca kanadyjskiego zespołu badaczy opublikowana niedawno w „Nature communications”. Okazuje się, że kofeina w dawkach znajdujących się w dwóch-trzech filiżankach kawy powoduje zmniejszenie stężenia enzymu określonego jako PCSK-9. To enzym, którego aktywność zmniejsza zdolność wątroby do wchłaniania i metabolizowania frakcji tzw. złego cholesterolu czyli frakcji LDL.

Warto w tym miejscu zauważyć, że tzw. inhibitory PCSK-9, leki które szturmem zdobyły przez ostatnie lata pozycje z wytycznych kardiologicznych, działają w podobnym mechanizmie – tzn. skutkiem ich działania jest blokowanie aktywności enzymu PSCK-9, który pisząc ogólnie powoduje szybki rozpad cząstek, które „wyłapują” z krwi cholesterol LDL. Kofeina działa trochę inaczej, blokuje bowiem aktywność białka SREBP2, które z kolei właśnie bierze udział w powstawaniu PCSK-9. To odkrycie jest jednym z pierwszych, które tak dokładnie na poziomie molekularnym pokazuje w jaki sposób kawa może nieść ze sobą korzystne efekty sercowo-naczyniowe.

Czy czeka nas zatem rewolucja w leczeniu? Być może zamiast statyn lub inhibitorów PCSK-9 (podawanych podskórnie) modyfikowane pochodne kofeiny, właśnie dodawane do kawy, staną się podstawowym elementem armamentarium leczenia zaburzeń lipidowych. Nie ukrywam, że nie możemy się tego doczekać jako smakosze kawy.

Pokaż więcej powiązanych artykułów

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sprawdź także

Niewydolność serca – podstawowe zasady leczenia przewlekłego

Poniżej krótka przypominajka dla naszych pacjentów z niewydolnością serca – o pomiar…