Home Nadciśnienie Porady Działania uboczne betablokerów.

Działania uboczne betablokerów.

Beta-blokery to grup leków często stosowana w kardiologii u pacjentów z zaburzeniami rytmu serca, z niewydolnością serca, z nadciśnieniem tętniczym, po zawałach serca.

To leki, o których mówimy, że zwalniają akcję serca i to jest podstawowy mechanizm ich działania. Wolna prac serca, oczywiście do pewnych wartości, korzystnie wpływa na natlenienie mięśnia sercowego poprawiając jego wydolność.

Nie jest to jednorodna grupa leków – ich wspólny mechanizm działania to właśnie zwolnienia akcji serca. Ale niektóre preparaty jak np. nebiwolol poszerzają obwodowe naczynia krwionośne.

Poniżej możecie się zapoznać z częstymi działaniami ubocznymi leków z tej grupy.

  1. Bradykardia – to nadmierne zwolnienia akcji serca. Definicje arbitralne wskazują na poziom 50 uderzeń na minutę, ale dla każdego pacjenta ten próg bradykardii jest zmienny i inaczej odczuwany. Niektóre osoby już przy poziomie tętna 60 uderzeń na minutę będą czuć się źle, inne przy poziomie 45 uderzeń na minutę, będę czuć się dobrze. Ale właśnie – co to znaczy – czuć się źle w związku z bradykardią? Nadmierne zwolnienie akcji serca może powodować zawroty głowy, mroczki przed oczami, coś co pacjenci nazywają ogólnym osłabieniem. W nocy takie osoby mogą się budzić i odczuwać duszność (w nocy akcja serca naturalnie zwalnia). Bradykardia oznacza, że dawka beta-blokera jest za duża. Jeśli tym objawom nie towarzyszą utraty przytomności, dawka leku powinna być zmniejszona o połowę. W pewnych sytuacjach lekarz może rozważyć wykonanie badania holter-ekg. Bardziej skomplikowane następstwa zwolnienia akcji serca jak bloki przedsionkowo-komorowe wymagają odstawienia leku i ścisłej obserwacji pacjenta.
Jeśli stosujesz beta-bloker i budzisz się w nocy z uczuciem duszności, może to być związane ze zbyt mocnym zwolnieniem akcji serca. Spróbuj w takich sytuacjach zmierzyć puls.
  1. Hipotonia – to objaw dość podobny do bradykardii przy czym chodzi o nadmierne obniżenie ciśnienia tętniczego. I znów – mimo, że mamy precyzyjne definicje wartości hipotonii, to każdy pacjent odczuwa to inaczej. Dla niektórych osób obniżenie ciśnienia tętniczego do 110/60 mmHg może wiązać się ze złym samopoczuciem, dla innych to pełnia subiektywnego komfortu.
  2. Oziębienie kończyn dolnych. To dość często odczuwany objaw uboczny, zwłaszcza u osób, które mają niestety miażdżycę tętnic kończyn dolnych albo stosują takie beta-blokery jak betaksolol, bisoprolol czy metoprolol. Jeśli objawy są dokuczliwe należy zgłosić to lekarzowi – rozwiązaniem może być zamiana beta-blokera na inny, który wykazuje też działanie rozszerzające naczynia, włączenie leku zwalniającego serce ale z zupełnie innej grupy leków (tzw. blokerów kanałów wapniowych) lub dołączenie leków poprawiających ukrwienie kończyn dolnych. W każdy, przypadku postępowanie musi być zindywidualizowane.
  3. Zmęczenie. Osłabienie i zmęczenie to bardzo niespecyficzne objawy. Osoby stosujące beta-blokery mogą odczuwać przewlekłe zmęczenie oraz czuć się niewyspane po nocy. Zmęczenie to także brak koncentracji, uczucie rozbicia, braku energii do działania. Przy czym jak wspomnieliśmy – to objaw naprawdę niespecyficzny i jednoznaczne określenie czy związany jest z lekiem albo efektem jego działania (tzn. nadmiernym zwolnieniem akcji serca albo nadmiernym obniżeniem ciśnienia tętniczego) albo innymi czynnikami (w tym w grę wchodzą poważne choroby). Czasami przewlekłe zmęczenie może przekształcić się w zaburzenia depresyjne. I niestety zaburzenia depresyjne mogą być objawem ubocznych leków.
  4. Objawy skórne. Beta-blokery mogą nasilać zmiany skórne, zwłaszcza mogą nasilać łuszczycę. Dlatego każdy pacjent, który ma rozpoznaną łuszczycę nie powinien stosować tych leków, chyba, że jest to naprawdę konieczne, a inne leki zwalniające akcję serca są nieskuteczne. Proszę przy tym zwrócić uwagę, że nasilenie objawów może pojawiać się po pewnym czasie, czasem po wielu miesiącach.
  5. Zaostrzenie chorób płuc, przy czym chodzi głównie o astmę oskrzelową. W przypadku większości beta-blokerów pisze się, że astma oskrzelowa jest przeciwwskazaniem do stosowania leków. Jeśli chodzi o przewlekłą obturacyjną chorobę płuc, nie ma takiej potrzeby.
  6. Zaburzenia gospodarki węglowodanowej. U niektórych osób o tzw. zwiększonym ryzyku metabolicznym (osoby otyłe, mające graniczne wartości poziomu glukozy na czczo), stosowanie beta-blokerów może nasilać zaburzenia gospodarki węglowodanowej. Efekt ten jest jednak mniej istotny niż współwystępujące czynniki jak właśnie otyłość czy brak regularnej aktywności fizycznej.

Czasami pacjenci, ale też i zwolennicy medycyny alternatywnej, mówią o lekach, że to chemia i trucizna.

Pamiętajcie proszę, że leki są stosowane z konkretnych powodów, a ryzyka działań ubocznych, jest wpisane w ich stosowanie. Ale po to mamy wspólnie monitorować działania uboczne leków, aby je eliminować poprzez modyfikowanie dawek albo rodzaju leków.

Pokaż więcej powiązanych artykułów

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sprawdź także

Triglicerydy – czy mamy je „leczyć”

Przyczynkiem do wpisu na ten temat jest jedna z wizyt z ostatniego tygodnia. Młody człowie…