Home Nadciśnienie Porady Nadciśnienie tętnicze a stres

Nadciśnienie tętnicze a stres

Czasami pacjenci pytają o to, w jakim stopniu nadciśnienie tętnicze związane jest ze stresem oraz kiedy ciśnienie tętnicze, jego podniesione wartości to kwestia stresu.

Zanim odpowiesz na to pytanie, istotna jest jedna sprawa – czy leczysz się już z powodu nadciśnienia tętniczego, czy nie.

W pierwszym przypadku, jeśli leczysz się z powodu nadciśnienia tętniczego, koniecznie trzeba mieć pewność, że nadciśnienie ma charakter pierwotny i nie wynika z możliwej do leczenia przyczyny. Czasami bowiem niedodiagnozowane nadciśnienie tętnicze, mimo leczenia, może charakteryzować się skokami wartości, które czasem błędnie możemy przypisywać stresowi.

Jeśli nie leczysz się natomiast z powodu nadciśnienia tętniczego, a odnotowujesz podniesione wartości ciśnienia, konieczna jest wizyta u lekarze oraz szczegółowe omówienie sytuacji. Te skoki ciśnienia tętniczego mogą bowiem rzeczywiście wynikać ze stresu, ale równocześnie mogą być pierwszą manifestacją nadciśnienia tętniczego.

Czy stres rzeczywiście może podnosić ciśnienie tętnicze?

Niestety tak. I to dość częsta sytuacja kliniczna, która dotyczy zarówno osób młodych, jak i starszych. Stres psychiczny, zwłaszcza o charakterze przewlekłym, może wpływać negatywnie na wartości ciśnienia tętniczego.

Dlaczego stres przewlekły?

Przewlekły stres to szczególny rodzaj napięcia psychicznego. To po pierwsze sytuacje, które utrzymują się przez długi okres czasu (trudne relacje w pracy, konflikty rodzinne, sytuacje konfliktowe). Sytuacje, kiedy nie mamy wielu możliwości (albo tak się nam wydaje), aby z nich wyjść. To wreszcie sytuacje, kiedy tkwienie w tych sytuacjach odbija się na naszym zdrowiu, powoduje np. zaburzenia snu, zaburzenia koncentracji, czy uczucie zmęczenia.

I to właśnie te następstwa przewlekłego stresu, odbijające się na równowadze układu autonomicznego organizmu, mogą poprzez zaburzenia naturalnych cykli fizjologicznych, wpływać na zaburzenia wartości ciśnienia tętniczego.

Przykładowy mechanizm wpływu przewlekłych sytuacji stresujących można opisać na następującym przykładzie. Twoje relacje w pracy są powodem zmartwień – niewiele możesz z tym zrobić, bo to kwestia relacji z przełożonym, które w danym miejscu pracy mogą pozostawać bezdyskusyjne. Martwisz się, bo źle znosisz tę sytuację, z drugiej strony musisz pozostać w pracy ze względów finansowych.  Nawet jeśli nie myślisz o tym w każdej chwili, to Twoja głowa pracuje cały czas. Mniej lub bardziej świadomie zastanawiasz się co by było gdyby…, co będzie gdy… I tak wprowadzasz swoje ciał w stan przewlekłego napięcia fizjologicznego, które może powodować zaburzenia snu (trudności w zaśnięciu, wybudzenia nocne, wczesne budzenie się). Przewlekłe napięcie fizjologiczne to także podniesiony poziom hormonów prowadzących do wzrostu poziomu i akcji serca i ciśnienia tętniczego. I tak krok po kroku, dzień po dniu, wprowadzamy nasz organizm w stan permanentnego wyczerpania. Można to trochę porównać do jazdy samochodem na wysokich obrotach przez cały czas – nie jest to ani jazda ekonomiczna, ani bezpieczna dla silnika.

I przeciwko takim sytuacjom buntuje się nasze ciało, które nie wytrzymuje takiej fizjologicznej presji. I podobnie jak na  zbytnio przeciążonym moście pojawiają się pęknięcia, tak samo nasze ciało w sytuacji przewlekłego przeciążenia będzie reagować „pęknięciami”. Mogą pojawiać się bóle głowy, rozkojarzenie, zaburzenia koncentracji i skoki ciśnienia. I uruchamia się błędne koło przewlekłego stresu, zaburzenia rytmów biologicznych organizmu, skoków ciśnień i związanych z tym obaw, które z kolei jeszcze bardziej rozregulowują fizjologicznie nasz organizm.

Tak w skrócie wygląda mechanizm wpływu przewlekłego stresu na skoki ciśnienia tętniczego.

Jak temu zaradzić?
Czy istnieje dobre rozwiązanie? Z pewnością sprawę poprawiłoby rozwiązanie sytuacji stresującej, ale jak dobrze wiecie bywa to trudne z różnych powodów. Czasami do rozwiązania sytuacji bowiem wystarczy ale próba jej zmiany, albo zmiana samych siebie – naszego spojrzenia na sytuację – co bywa zadaniem an długi okres czasu i wymaga czasu.

Ale jest skuteczna metoda łagodzenia fizjologicznych konsekwencji przewlekłego stresu – jest nią aktywność fizyczna! Wiemy, to nie żadne odkrycie, ale prawda jest taka, że w sytuacji przewlekłego stresu, związanego z tym zmęczenia, apatii, fizycznego i psychicznego wyczerpania, jest nam trudno o mobilizację do aktywności fizycznej. A tymczasem wystarczy niewiele – bardziej intensywny spacer, albo ćwiczenia rozciągające, i możemy uwolnić z naszego ciała mnóstwo skumulowanego napięcia.

To zdecydowanie lepsze rozwiązanie niż eskalacja dawek leków przeciwnadciśnieniowych.

My tymczasem, zapraszamy do regularnego zaglądania na nasz portal http://www.akademiapacjenta.pl oraz na nasz funpage https://www.facebook.com/akademiapacjenta/

  • Jak radzić sobie ze stresem?

    Nic nie jest dobre, ani złe; jeno myślenie czyni je takim. Szekspir. Aby zmienić swój spos…
  • Stres.

    W tym dziale pomożemy Wam poradzić sobie z pewnymi aspektami stresu – zapraszamy wkr…
Pokaż więcej powiązanych artykułów

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sprawdź także

Triglicerydy – czy mamy je „leczyć”

Przyczynkiem do wpisu na ten temat jest jedna z wizyt z ostatniego tygodnia. Młody człowie…