Home Nadciśnienie Porady Niedomykalność mitralna. Co robić?

Niedomykalność mitralna. Co robić?

Zastawka mitralna to zastawka serca, która jest granicą między lewym przedsionkiem a lewą komorą. Zastawka ta zapobiega cofaniu się krwi z lewej komory do przedsionka, a stąd do krążenia płucnego z którego po natlenowaniu krew spływa lewej części serca.

Zastawka zbudowana jest z dwóch płatków: przedniego i tylnego. Płatki domykają się i funkcjonują dzięki tzw. aparatowi zastawkowemu – to szereg elementów łączących płatki zastawki z mięśniem serca, dzięki którym płatki mogą funkcjonować; zalicza się do nich mięśnie brodawkowate  struny ścięgniste (takie pylony zastawki), pierścień zastawki czy wreszcie samą strukturę mięśnia lewej komory.

Niedomykalność, nieszczelność zastawki może wynikać z powodów, które możemy podzielić na dwie grupy. Pierwsza grupa to uszkodzenia samych płatków zastawki, ewentualnie ich nieprawidłowa budowa. Druga grupa z kolei obejmuje sytuacje, w których uszkodzeniu ulegają struktury w okolicy zastawki, czyli np. struny ścięgniste, mięśnie brodawkowate, albo kiedy do chodzi do poszerzenia pierścienia mitralnego, na którym zawieszona jest zastawka mitralna. A takie poszerzenie może pojawić się np. po zawale mięśnia sercowego, kiedy obszary martwicy mięśnia powodują, że komory serca mogą się poszerzyć i tym samym rozciągnąć pierścień zastawki.

Przyczyny niedomykalności zastawki mitralnej w sensie przyczyny to złożona sprawa i wielokrotnie u pacjenta może współwystępować ze sobą kilka przyczyn. Ma to o tyle znaczenie, że wpływać to może na postęp objawów związanych z niedomykalnością zastawki oraz na sposób leczenia.

Niedomykalność zastawki mitralnej klasyfikuje się na podstawie wyników badania echokardiograficznego, przy czym decyzje co do terapii lekarze podejmują także w oparciu i objawy kliniczne potencjalnie związane z niedomykalnością zastawki. W praktyce klinicznej wykorzystuje się kilka parametrów o charakterze półilościowym i ilościowym, które pozwalają ostatecznie lekarzowi zaklasyfikować niedomykalność zastawki jako wadę śladową, łagodną, umiarkowaną lub istotną. Współcześnie stosowane aparaty echokardiograficzne dzięki oprogramowaniu pozwalają lekarzowi nawet na obliczenie objętości krwi, która cofa się z lewej komory do lewego przedsionka. Klasyfikacja na tej podstawie jest bardzo dokładna. Oczywiście wbrew pozorom przeprowadzenie prawidłowo badania echokardiograficznego włącznie z oceną parametrów niedomykalności mitralnej wymaga sporego doświadczenia i wiedzy. O ile w przypadku niedomykalności śladowych u osób młodych lub niedomykalności łagodnych raczej nie ma wątpliwości, o tyle ocena niedomykalności mitralnych u osób ze współwystępującym uszkodzeniem płatków zastawki czy uszkodzeniem mięśnia lewej komory i jeszcze poszerzeniem jamy lewego przedsionka może być naprawdę dużym problemem.

No dobrze, ale kilka słów na temat objawów związanych z niedomykalnością mitralną. Objawy te najlepiej zrozumieć uzmysławiając sobie jaki jest obieg krwi. Otóż krew do lewego przedsionka trafia z żył płucnych – czyli płynie z płuc, w których ulega natlenieniu. Z lewego przedsionka krew płynie do lewej komory, a stąd wyrzucana jest pod dużym ciśnieniem do największej tętnicy w organizmie – do aorty. I tak, jeśli krew będzie cofać się z lewej komory do lewego przedsionka, to utrudniać to będzie napływ krwi z krążenia płucnego; a to oznacza, że więcej krwi będzie w krążeniu płucnym zalegać. Stąd podstawowym objawem związanym z niedomykalnością zastawki mitralnej jest duszność. Przy czym duszność w zależności od nasilenia niedomykalności może pojawiać się dopiero przy dużym wysiłku albo nawet już w spoczynku w pozycji leżącej.

Jakie objawy może jeszcze dawać niedomykalność mitralna?

Fala niedomykalności mitralnej jest czynnikiem, który powoduje w dłuższym okresie czasu powiększenie lewego przedsionka czego następstwem jest szereg zaburzeń rytmu serca z grupy pobudzeń nadkomorowych: dodatkowe skurcze przedsionkowe, czy migotanie przedsionków.

Znaczenie dla objawów jakie towarzyszą niedomykalności mitralnej ma także czas w jakim rozwija się niedomykalność mitralna. Jeśli wada rozwija się latami, objawy pojawiają się bardzo powoli, wręcz niezauważalnie (tzn. pacjent może obserwować postępującą z upływem czasu pogarszającą się wydolność wysiłkową i przypisywać ją wiekowi; i rzeczywiście trudno czasem rozróżnić postępującą ogólnoustrojowe pogorszenie tolerancji wysiłku od objawów jakie towarzyszyć mogą nawet ciężkiej niedomykalności mitralnej).

Do objawów związanych z niedomykalnością mitralną należy duszność (najpierw związana z wysiłkiem), uczucie zmęczenia oraz kołatania serca. Na szczęście naturalny przebieg niedomykalności mitralnej jest taki, że istotne klinicznie objawy rozwijają się po wielu latach.

Jeśli niedomykalność mitralna umiarkowana lub ciężka daje objawy kliniczne, wówczas możliwe jest ich kontrolowanie przy pomocy farmakoterapii, która opiera się m.in. na tzw. lekach moczopędnych.

Ok, co robić jeśli w echo serca rozpoznano łagodną niedomykalność mitralną?

Często pojawiają się pacjenci, u których prowadzona z różnych powodów diagnostyka kończy się rozpoznaniem łagodnej niedomykalności mitralnej. I pojawia się pytanie – co dalej? Cóż; jeśli stwierdzono ją zupełnie przypadkowo i poza nią nie ma innych nieprawidłowości budowy serca i zastawek, kontrolne badanie echokardiograficzne powinno być wykonane nawet po kilku latach. Łagodna niedomykalność mitralna nie daje istotnych klinicznie objawów.

Jak się leczy ciężką niedomykalność zastawki?

Jedynym naprawczym leczeniem jest zabieg kardiochirurgiczny, który polega na poprawie szczelności zastawki. Czasami możliwe jest to dzięki odpowiedniej modyfikacji płatków mitralnych pacjenta i taka forma leczenie jest dziś preferowana. Niestety czasami stopień uszkodzenia płatków mitralnych może być tak duży, że jedynym rozwiązaniem pozostaje założenie w jej miejsce sztucznej zastawki serca. O sztucznych zastawkach serca piszemy w innym miejscu.

Pokaż więcej powiązanych artykułów

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sprawdź także

Triglicerydy – czy mamy je „leczyć”

Przyczynkiem do wpisu na ten temat jest jedna z wizyt z ostatniego tygodnia. Młody człowie…