Chrapanie? To nie przelewki!

Zespół bezdechu sennego i chrapanie, o czym więcej piszemy tutaj, to czynniki, które niestety często są bagatelizowane zarówno przez pacjentów jak i przez lekarzy.

Tymczasem nowe badanie przeprowadzone pod kierunkiem Alexandros N. Vgontzas ze Sleep Research & Treatment Center, Penn State University College of Medicine wykazało, że zespół bezdechu sennego aż trzykrotnie zwiększa ryzyko wystąpienia cukrzycy typu 2 w perspektywie 10-letniej.

Jeśli pomyślimy o rutynowej ocenie pacjentów, to na myśl przychodzi nam pomiar ciśnienia tętniczego, akcji serca, wywiad lekarski w kierunku różnych dolegliwości, ale rzadko kiedy myślimy o  wywiadzie w kierunku chrapania.

Nawet jeśli wiemy, że my sami, albo ktoś z naszych bliskich chrapie, nie traktujemy tego zbyt poważnie i mamy tendencję raczej do bagatelizowania tego zjawiska. Tymczasem jak pokazuje wiele badań, także i to przytaczane wyżej, chrapanie niesie ze sobą poważne konsekwencje zdrowotne.

Okazuje się, ze zespół bezdechu sennego nie tylko zwiększa ryzyko wystąpienia cukrzycy typu 2, ale także zwiększa ryzyko wystąpienia nadciśnienia tętniczego. A ryzyko to jest tym większe, im młodszy jest pacjent.

Podsumowując – nie bagatelizujmy zjawiska bezdechu sennego – każde takie zaburzenia należy traktować jako poważny objaw, a nie objaw „kosmetyczny”. Tym bardziej, że jego odległe efekty mogą mieć fatalny wpływ na nasze zdrowie.