Home Elektryczne serce - mam rozrusznik Czy wolno mi? Ćwiczenia fizyczne – jak zacząć?

Ćwiczenia fizyczne – jak zacząć?

 

Jak zabrać się za organizację ćwiczeń fizycznych?

1. Należy uczciwie przyznać się przed sobą, czy się chce ćwiczyć, czy nie.

Potrafimy często zrobić bardzo wiele, aby się usprawiedliwić: albo nie mammy czasu, albo jesteśmy zmęczeni, albo nie mamy pieniędzy, albo mamy inne poważne problemy i „takie głupoty” nam nie w głowie, albo obawiamy się reakcji naszych bliskich lub sąsiadów.

My nie będziemy rozprawiać się z w/w usprawiedliwieniami. Oczywiście wszystko można sobie wytłumaczyć, oczywiście wszystkiemu można nadać dowolną hierarchię itd. Dla Was kluczowe jest coś innego – aktywność fizyczna to tak naprawdę lek. Czy wiedząc o korzystnym działaniu aspiryny przestalibyście przyjmować ten lek tłumacząc to tym „co powiedzą inni, że łykam lek?”. Czy wiedząc o korzystnym działaniu leków obniżających poziom cholesterolu przestaniecie go przyjmować bo „nie chce mi się”? Pamiętajcie – regularna aktywność fizyczna ma tak samo istotny wpływ na serce po zawale, który można porównać do efektu stosowanych leków. Jeśli chcecie zmarnować ten potencjał – ok, ale to Wasza sprawa.

an hero

2. Częstym problemem przy planowaniu aktywności fizycznej jest to, że traktujemy ją (podświadomie lub nieświadomie) jak karę.

Cóż, każda kara, czy każda czynność, którą wykonujemy za karę budzi naturalny bunt, niechęć i po pewnym czasie prowadzi do zaprzestania tej czynności lub istotnego obniżenia jej efektywności. Spróbuj zastanowić się, jakie jest Twoje podejście do aktywności fizycznej. Czy postrzegasz to jako karę, jako coś co Ciebie stygmatyzuje jako osobę chorą, jako coś, co zabiera Ci czas, jako coś, co Ciebie męczy, nudzi, wydaje się być bez sensu? Spróbuj przewartościować swoje postrzeganie aktywności fizycznej – to jest silny lek korzystnie wpływający na Twoje serce, równie korzystnie co stosowane leki. Spróbuj poza tym dostrzec korzyści wynikające z regularnej aktywności fizycznej. Udowodniono, że regularne ćwiczenia obniżają poziom napięcia, lęku, zmniejszają ryzyko zaburzeń depresyjnych (czasami również skutecznie obniżają poziom depresji), poprawiają apetyt i metabolizm organizmu. Poza tym sam zobaczysz, ile frajdy może dać wyruszenie poza cztery ściany, oglądanie przyrody, nawet tej miejskiej, ludzi i „dziejącego się” życia.

3. Przekonaj się, że brak czasu to konstrukcja sztuczna.

Ile czasu poświęcasz dziennie na jedzenie, ubieranie się, toaletę? Czy to czas stracony? Czy naprawdę nie znajdziesz nawet 10 minut rano i wieczorem na proste przysiady. Pacjenci Doktora Stenta czasami uparcie powtarzają tezę, że mają tyle zajęć i obowiązków i są zmęczeni itd. itp. Doktor Stent wówczas zauważa przekornie, że rzeczywiście dopuszcza, że dana osoba ma bardziej napięty grafik czasowy niż prezydent USA czy choćby Polski, rozumie to i mówi: „To nie jest moje zdrowie, lecz Twoje!”.

4. Przygotuj i napisz sobie plan, konsekwentnie go realizuj oceniaj jak sprawdza się w życiu.

Problemem wielu z nas jest to, że zmiany kończymy na etapie planowania. Ilu z nas nie miało wspaniałych planów i pomysłów na życie, pracę zawodową czy rodzinę. Punktem, którego często nie przekraczamy jest przejście z fazy marzeń i planów do rzeczywistości. Dlatego Doktor Stent zachęca Was do poświęcenia kilku minut i napisania planu działania. Pisanie, czyli przelanie na kartkę papieru naszych planów, oznacza, że je urealniamy – z marzeń stają się słowem pisanym, od którego bliżej już do rzeczywistości. Poza tym, do takiego planu jest nam łatwiej się odnieść w sposób obiektywny, zwłaszcza jeśli popatrzymy na to wszystko za dzień lub dwa. Napisz swój plan działania w kilku zdaniach, schowaj go do szuflady i przeczytaj uważnie za dwa dni, tak jakbyś czytał artykuł w gazecie i zastanów się, co w nim jest nie tak. Jeśli nie znajdziesz większych uwag przystąp do działania. Podejmij wyzwania Doktora Stenta i w kalendarzu zaznacz dzień, od którego rozpoczniesz ćwiczenia, a w niedzielę rano, usiądź na swoim projektem i zastanów się co Ci nie wychodzi:

  • może ćwiczenie, które wykonujesz nudzi Cię – pomyśl o dołączeniu muzyki lub radia,
  • może wybrałeś nieodpowiednią porę dnia – może lepiej poćwiczyć rano albo wieczorem; uwzględnij swój dobowy plan dnia patrząc na obowiązki zawodowe i domowe,
  • może poszukaj innego ćwiczenia – jeśli nie marsz lub spacer to kijki albo basen albo ćwiczenia w miejscu.

Ok a jeśli naprawdę nie masz czasu – wybierz telewizji jakiś program informacyjny, który trwa 5, 10 lub 15 minut, i oglądając ten program wykonuj proste ćwiczenia ruchowe. Przy programie 15 minutowym da Ci to 105 minut regularnej aktywności fizycznej w tygodniu.

Pokaż więcej powiązanych artykułów
Opcja komentowania zamknięta

Sprawdź także

Triglicerydy – czy mamy je „leczyć”

Przyczynkiem do wpisu na ten temat jest jedna z wizyt z ostatniego tygodnia. Młody człowie…