Home Bez kategorii Trzepotanie przedsionków.

Trzepotanie przedsionków.

Jedną z częściej obserwowanych arytmii, zaburzeń rytmu serca, jest trzepotanie przedsionków. Co to jest za arytmia, jakie wiążą się z nią problemy, jak ją leczyć, jakie są rokowania? O tym postaramy się Wam powiedzieć niżej.

Co to za arytmia? Trzepotanie przedsionków jest w pewnym sensie arytmią zbliżoną do migotania przedsionków, o którym piszemy szerzej w tym miejscu. Od migotania przedsionków trzepotanie przedsionków różni się tym, że częstość skurczów przedsionków jest miarowa o częstości ok. 300 uderzeń na minutę (oczywiście w pewnym zakresie wokół tej częstości). To bardzo szybko! I gdyby każde pobudzenie przedsionków przewodzone byłoby do komór serca, to akcja serca w granicach 300 uderzeń na minutę spowodowałaby szybko ostrą niewydolność serca – po prostu komory serca nie byłyby w stanie przy takiej częstości przepompować dostatecznej ilości krwi.u większości osób poczucie zmęczenia, duszności, szybkiego „kołatania” serca. U osób, u których mięsień sercowy jest uszkodzony np. po zawale serca, taka szybka akcja komór powoduje objawy np. duszność o wiele szybciej.

Na szczęście układ przewodzący bodźce elektryczne w sercu jest tak skonstruowany, że nie każde pobudzenie przedsionka jest przewodzone do serca. Zależnie od stanu fizjologicznego organizmu, czy stosowanych leków, przewodzone jest co drugie, lub co trzecie pobudzenie lub przewodzone są zmiennie – raz co dwa uderzenia, raz co trzy, raz rzadziej. I tak – jeśli komory serca są nieuszkodzone, kurczą się dobrze, takie zaburzenia rytmu mogą nie wpływać na samopoczucie pacjenta. Natomiast jeśli komory serca są uszkodzone (np. kurczą się gorzej z powodu przebytego zawału serca lub pacjent ma istotne wady serca), trzepotanie przedsionków może być ni tylko odczuwalne, ale i może wpływać istotnie na samopoczucie pacjenta – może pojawić się duszność, wysiłkowe męczenie, osłabienie, zawroty głowy.

Pomijając jednak te objawy, z punktu widzenia bezpieczeństwa pacjenta istotna jest inna rzecz – trzepotanie przedsionków, podobnie jak migotanie przedsionków, zwiększa ryzyko wystąpienia udaru niedokrwiennego mózgu. Stąd też podstawowe znaczenie w farmakoterapii ma stosowanie leków przeciwzakrzepowych, potocznie określanych jako leki na rozrzedzenie krwi. Każdy pacjent z trzepotaniem przedsionków powinien stosować jeden z dostępnych na polskim rynku leków przecizakrzepowych. Stosowanie tych leków nie wyklucza co prawda ryzyka wystąpienia udaru niedokrwiennego mózgu, ale istotnie zmniejsza to ryzyko.

Jak leczyć? No właśnie to dobre pytanie. Jak leczyć? Proszę pamiętać, że zaburzenia rytmu serca mają w swojej naturze to, że leki ich nie eliminują całkowicie, tzn. nie likwidują pierwotnej przyczyny arytmii. Przyczyna trzepotania przedsionków ma charakter anatomiczny. W większości przypadków trzepotania przedsionków struktura tkanki łącznej przy pierścieniu zastawki trójdzielnej powoduje, że w prawym przedsionku bodziec elektryczny wędruje po kolistej drodze. Tzn. zamiast przerwać swoją aktywność z miejscu dojścia do komór serca, bodziec ten pobudzając je, z powrotem wraca do przedsionka.

Leczenie można podzielić na dwie grupy: farmakologiczne i interwencyjne.

Leczenie farmakologiczne polega na podawaniu leków, których celem jest zmniejszanie częstości przewodzenia bodźców elektrycznych z przedsionków do komór serca. Jest to leczenie którego celem jest poprawa samopoczucia pacjenta. Niektóre leki mają potencjał do umiarowienia trzepotania przedsionków, przy czym potencjał umiarowienia farmakologicznie trzepotania przedsionków jest o wiele niższy niż w przypadku migotania przedsionków.

Jeśli komory serca pracowałyby non-stop z taką częstością jak przedsionki przy trzepotaniu, szybko doszłoby do objawów niewydolności serca. I tak przewodzenie pobudzeń z przedsionków do komór jest limitowane właściwościami fizjologicznego przewodzenia bodźców między przedsionkami a komorami serca. Im gorsza kurczliwość lewej komory serca wyjściowo, tym objawy obciążenia lewej komory pojawiają się szybciej. Oznacza to, że u niektórych osób objawy przy całkowitym przewodzeniu trzepotania przedsionków pojawiają się natychmiast (duszność, osłabienie, spadek ciśnienia tętniczego krwi), a u innych zajmuje to trochę czasu.

Poprzez zastosowanie leczenia farmakologicznego, które blokuje de facto przewodzenie wszystkich bodźców z przedsionka do komór, częstość pracy komór spada do wartości, które są neutralne dla wydolności serca tj. 75-100 uderzeń na minutę. (Zdarza się często, że leczenie farmakologiczne prowadzi do zmiennego blokowania przewodzenia pobudzeń przedsionków do komór czyli np. przewodzą się co dwa co trzy pobudzenia przedsionków do komór).

Leczenie interwencyjne z kolei polega na przerwaniu krążenia bodźca elektrycznego w przedsionku przy czym mamy tutaj dwa rodzaje interwencji.

Pierwsza to kardiowersja elektryczna (wykorzystywana również do przerywania innych arytmii jak migotanie przedsionków, częstoskurcz przedsionkowy czy częstoskurcz komorowy). Kardiowersja elektryczna może być wykonana po co najmniej trzech tygodniach stosowania leczenia przeciwzakrzepowego (to minimalizuje ryzyko wystąpienia powikłań udarowych przy kardiowersji), ewentualnie jeśli jest taka konieczność, po wykonaniu przezprzełykowego badania echokardiograficznego, na podstawie którego wyklucza się obecność skrzeplin w uszku lewego przedsionka. Kardiowersja elektryczna ma to do siebie, że jest leczeniem doraźnym; tzn. stwarza sporą szansę na przerwanie trzepotania przedsionków i powrót rytmu zatokowego (czyli prawidłowego cyklu pracy serca), natomiast nie ma wpływu w ogóle na to jak długo ten równy rytm serca się utrzyma. Może to być kilka sekund, albo kilka lat.

Ablacja z kolei daje szansę całkowitego wyeliminowania tej arytmii. Zabieg ablacji w tym przypadku polega na wygenerowaniu blizny w miejscu przez które przechodzi bodziec elektryczny w cyklu trzepotania przedsionków. Tym miejscem jest tzw. cieśń trójdzielna. Co to jest? To okolica zastawki trójdzielnej, w której „wypalanie” blizny jest względnie łatwo wykonalne i bezpieczne (najmniejsze jest ryzyko przebicia ściany serca). Zabieg ablacji jest zabiegiem skutecznym – prawidłowe jego wykonanie całkowicie eliminuje ryzyko wystąpienia arytmii w przyszłości. Zatem, jeśli u pacjenta stwierdzono trzepotanie przedsionków, umiarawiane kardiowersją elektryczną, leczone farmakologicznie, zabieg ablacji powinien być wykonany, zwłaszcza jeśli leczenie farmakologiczne nie przynosi oczekiwanej stabilizacji samopoczucia. Warto zaznaczyć, że poza rzadkimi przypadkami atypowych form trzepotania przedsionków, zabieg ablacji jest skuteczny zgodnie z informacjami z piśmiennictwa na poziomie 90-99%.

Osobnym zagadnieniem na jakie chcielibyśmy Państwu zwrócić uwagę jest tzw. ryzyko zatorowo-zakrzepowe związane z arytmią. Otóż trzepotanie przedsionków w podobnym stopniu co migotanie przedsionków zwiększa ryzyka wystąpienia niedokrwiennego udaru mózgu. Stąd konieczne jest stosowanie leczenia przeciwzakrzepowego wg takiego samego schematu jak w przypadku migotania przedsionków (informacje na ten temat możecie zobaczyć tutaj poczytasz więcej o migotaniu przedsionków).

 

 

Pokaż więcej powiązanych artykułów

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sprawdź także

Święty Gral i aspiryna

W przeszłości kilka razy poruszaliśmy na łamach Akademii Pacjenta kwestię stosowania aspir…